Sukienka jest firmy Drole de copine. Pięknie odszyta, klasyczna, cała z cudownej miętowej koronki (które uwielbiam!) z tyłu umieszczony jest zamek do połowy pleców, dołączony jest cieniutki brązowy paseczek w talii. Sukienka sięga do połowy ud, jest lekka i wygodna. Kupiłam ją na wakacjach w Mielnie, nie należała do najtańszych, ale jestem z niej w pełni zadowolona. Uważam, że jest warta swojej ceny:)
przymierzałam taka! jest cudowna ;)
OdpowiedzUsuńsukienka jest prześliczna, taka delikatna, dziewczęca. ajjj chętnie bym taką przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i pozdrawiam cieplutko :)
Przyznam że wygląda rewelacyjnie :))) Piękna i bardzo kobieca <3 ehhh :))) po coś mi ją pokazała :DDD teraz będę Ci zazdrościć!:P
OdpowiedzUsuńFenomenalnie się prezentuje ! ;)
OdpowiedzUsuńCudo! <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam ponownie do mnie - nowa notka :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jest. :)
OdpowiedzUsuńjest prześliczna! :D
OdpowiedzUsuńPrześliczna, ale ja osobiście nie czuje się dobrze w pastelach ;)
OdpowiedzUsuńwow, śliczna sukienka:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka! I ten kolor, uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńsliczna jest!! z brązowym cienkim paskiem wygląda super:)
OdpowiedzUsuńWoow this dress is absolutly stunning!! I love the colour as well as the beautiful lace material!! I think the brown bangle goes perfectly with it:)
OdpowiedzUsuńHope you visit me on my blog
fashionobsession-mieni.com